środa, 13 lutego 2013

Bułeczka urodzinowa



W moim mieście jest wielkie centrum handlowe. A w tym centrum maleńka piekarenka. Z bardzo dobrym chlebem. O dobry, prawdziwy chleb teraz trudno. A tu jest. Żytni. Na zakwasie. Z rumianą, chrupiącą skórką. Pyyyysznyyy. Taki świeży chleb smakuje ze wszystkim: z miodem, z żółtym serem, z wędzonym łososiem….mniam…W piekarence są też bułeczki urodzinowe. 
- Czemu urodzinowe? - zapytałam kiedyś panią sprzedawczynię, bo nazwa bułeczek zupełnie nie przystawała do ich bardzo niepozornego wyglądu.
- Nie mam pojęcia - odpowiedziała pani - tak się nazywają i już.
Bułeczki urodzinowe, choć niepozorne, są wyborne: maślane, wilgotne i miękkie. Rumiane, posypane migdałowymi płatkami…Czasem kupuję te bułeczki urodzinowe. Nie za często. Żeby były jak urodziny: wyjątkowe.

Dziś są moje urodziny. I urodziny mojego BLOGA, bo dziś postanowiłam wyemitować jego pierwszy odcinek. 


Zacznę od tego, że się przedstawię. Nazywam się Monika Dzieciątkowska. Jestem tak jak TY stomatologiem. Jestem też od 12 lat wykładowcą - być może spotkaliśmy się gdzieś w Polsce podczas mojego kursu czy wykładu. Zapraszam Cię do spotkań z moją stomatologią.









Co tu znajdziesz? Moje stomatologiczne fascynacje i zachwyty. Moje porażki i jak je przekuwam w sukcesy. Pokażę Ci efekt motyla - jak małe wpływa na duże.  Chcę, by był to blog dla ludzi z pasją. Którzy szukają inspiracji, pomysłów, idei. Ten blog ma być jak pinch of chilli in the cup of chocolate. Ma zainspirować do myślenia, dalszych poszukiwań i odkrywania na własną rękę. 
To miejsce dla tych, którzy chcą więcej niż inni. Łatwo jest być przeciętnym. Każdy to potrafi. Twoja konkurencja prawdopodobnie robi to całkiem nieźle. A TY? Chcesz być lepszy, wiedzieć więcej, widzieć dalej? Masz otwartą głowę?  Czujesz, że potrafisz? Zapraszam do lektury. To miejsce dla Ciebie.

Czego tu nie będzie? Przepisów niczym z książki kucharskiej, czyli przypadków od początku do końca. Porad w stylu jak zrobić szybko i tanio. Dróg na skróty. Sposobów, jak dużo zarobić, żeby się nie narobić. Pieniądze w ogóle nie będą grać tu najmniejszej nawet roli. To nie będzie blog o tym, kto ma rację. To będzie blog o tym jak reagować na problem i rozwiązać go. Liczy się tylko pasja!

STOMATOLOGICZNY. Dobrze opowiedziany.
Zapraszam do lektury




Brak komentarzy: